Iść za marzeniem i znowu iść za marzeniem - i tak - wiecznie - aż do końca.
niedziela, września 24
rok 1989
Dom rodzinny w Oliwie :) na zdjęciu od góry Artur, Ewa pseudonim Grabie, Ja ( Łopata ) i Piotruś nazywany ten od długopisów hehehe. Były to lata beztroskiski i zabawy...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz