wtorek, lipca 7

Ostatni taniec

Muzyka gra,
Czas cofnął się.
Ostatni taniec pary tej ..


Ona najpiękniejsza,
On jej oddał wdzięk.

Taniec zwany ciszą,
Teraz słychać jego dźwięk.

Razem i za ręce wyszli za drzwi,
Razem tańczą,
Rytm ich cały brzmi.

Spojrzenia szybko zmieniają się,

Nad parkietem zapadł olbrzymi,
szary cień.
Jak w legendach
i podaniach,
Już słychać te niemiłe zdania.

Już nie zatańczysz ze mną więcej,
Już nigdy odtąd moje ręce
nie pogładzą Twoją twarz.

Czy pamiętasz sny z tańcami?
A teraz Ja i Ty juz sami ...
Tak to chciałaś,
Tak to masz!

Jak jedno ciało, jeden ruch ..

Dążyli razem do swych snów,
Gdy różne tańce uczuć swych..
Przetańczyli całe,
długie noce i dni.

Oczy patrzą w oczy,
Dłonie w dłoń.
Smutna jest Ona, smutny On.

Dwaj partnerzy, ich ostatni ruch..
Potem słychać tylko parę nieprzystojnych słów (...).


W różnych rytmach,
W różnych chwilach, uśmiechali się.
Teraz Jej twarz już niemiła,
i On mówi tak juz do Niej:

Już nie zatańczysz ze mną więcej,
Już nigdy odtąd moje ręce,
nie pogładzą twoją twarz.
Nie pogładzą.

Czy pamiętasz sny z tańcami?
A teraz Ja i Ty juz sami ...
Tak to chciałaś, tak to masz!

Tak to chciałaś, tak to masz..

Muzyka nie gra, zapadł kurz.

Ostatni taniec, skończył już ..

Brak komentarzy: